“Odpal grilla” to nowa propozycja olsztyńskiego zespołu PIAH. Tekst do tego kawałka mówi o tym, że nie trzeba całego życia poświęcić na pracę w korpo, czy na innym etacie.
Jeśli chodzi o tekst jest dosyć humorystycznie, choć znajduje się w nim głębszy przekaz, który podkreśla zawodowo ukazana sytuacja muzyczna. Mowa o nowym singlu „Odpal grilla” zespołu PIAH, niewątpliwie mającego pomysł na własną twórczość, co zresztą potwierdza już kolejny raz. Ciekawe jest połączenie lekko rockowego brzmienia z dźwiękami skrzypiec (Wojciech Watras) oraz z charakterystycznym wokalem (Tomasz Kluz), co tworzy przyjemną przestrzeń, w której grupa czuje się doskonale.
fot. materiały prasowe (okładka singla)
Pewnie całość można by dopracować jeszcze od strony produkcyjnej, ale i tak jest dobrze, bo dostaliśmy chwytliwy numer z umiejętnie ukształtowaną linią melodyczną. Dzięki temu mamy kawałek, który po kilkukrotnym przesłuchaniu da się zaśpiewać. Właściwie mógłby to być przebój lata, choć jak wiemy duże rozgłośnie radiowe nie są zainteresowane – z tylko im znanych powodów – taką twórczością.
Wracając jednak do humorystycznego zabarwienia tekstu, to Tomasz posiada lekkie pióro, które sprawia, że jego historie mają scenariuszowe (opisowe) wątki („Każdej środy modlisz się / By już był kolejny dzień / Pan kanapka, pączek, szlug / A na mailu wkurw”). Dzięki temu, tak przedstawione opowieści są mocną częścią dokonań bandu. Natomiast sam teledysk podkreśla przekaz, ale to bardzo amatorska realizacja, bo też zmontowanie profesjonalnego klipu wiąże się często z dużym budżetem, na który początkujące zespoły nie zawsze mogą sobie pozwolić.
Podsumowując, PIAH znalazł swoją niszę, która przy większym zainteresowaniu mediów i możliwości dotarcia do większej grupy odbiorców, mogłaby stać się znacznie większą. W tym przypadku konsekwencja i dalsze działania w obranym kierunku mogą przynieść zadowalające efekty dla samego zespołu, który wydaje się być gotowy na konfrontację własnej muzyki z publicznością podczas koncertów. To przecież całkiem solidnie rozbudowany skład, działający wyłącznie na własnych zasadach i do tego samego namawia nas w swoim nowym singlu „Odpal grilla„. Ten utwór to złapanie oddechu nie tylko podczas wakacji, więc czemu z tego nie skorzystać?
[rec. Łukasz Dębowski]
*****
Już po raz szósty zespół z Olsztyna zaprasza nas do udziału w jednej z napisanych przez siebie historii. Tym razem wkraczają w bardzo dobrze wszystkim znaną sferę przemęczenia i wypalenia zawodowego. Jak zwykle PIAH ma lekarstwo na wszystko:
„(…) Uwierz w siebie, i po prostu wrzuć na chillout, w tym jest siła…”
Według zespołu, najlepszym sposobem na nie dającą perspektyw pracę w korpo lub po prostu tyranie na kredyt zaciągnięty u „goblina” – przywołanego w piosence i zinterpretowanego, jako bankier z książek o Harrym Potterze – jest porzucenie dotychczasowego stylu życia i podjęcie odważnych decyzji. Pozwoli to odnaleźć zdrowie psychiczne, ukoić nerwy i dostrzec nowe barwy w tym czarno-białym świecie.
„(…) Przestań tyrać, zapier…ć na goblina, odpal grilla”.
„Odpal grilla” to piosenka, która jest już dostępna w streamingu w wersji audio, a teraz zespół zaprasza na premierę teledysku.
Teledysk po raz pierwszy w historii zespołu został nagrany telefonem. Według, jak zwykle błyskotliwego scenariusza Patrycji Wagi, zmontował go Tomasz Kluz. Klip tradycyjnie w humorystyczny sposób, obrazuje tekst piosenki. Jako plan teledysku PIAH wysłał swojego aktora na przejażdżkę po stolicy Polski, natomiast w drugiej części klipu wyrusza on na wakacje do Turcji.
Autorem tekstu do utworu “Odpal grilla” jest Tomasz Kluz. Artysta, wspólnie ze swoim zespołem w składzie Patrycja Waga (klawisze), Wojciech Watras (skrzypce), Roland Gloger (gitara), Marek Dzikowski (bas) oraz Tomasz Maroszek (perkusja), promuje repertuar, który dotyczy obalania przyjętych schematów i korzystania z życia na własnych zasadach.
PIAH sypie w uszy już od półtora roku i nie ma zamiaru przestać. Każdy kolejny singiel wzbogacony o teledysk, zapowiada pierwszy album zespołu, który zespół planuje wydać jesienią.
Utwór został zarejestrowany oraz obrobiony w Sound Show Studio.
*****
Nasza muzyka jest taka jak my – różnorodna. Raz usłyszycie popowe wstawki, innym razem zabrzmimy bardziej bluesowo, ale na pewno rock & love gra nam w duszach!
Każdy z nas jest nieskończenie kreatywny! Nie łapiemy się w ramki, nie mamy barier ani zahamowań. Wyrażamy siebie w różnych formach i dobrze się przy tym bawimy. Spodziewać się po nas możecie niespodziewanego. 🙂 Nasze drogi połączyły się przypadkowo, choć przypadkiem dzieje się nic.
fot. materiały prasowe
