Utwór “Delfiny” powstał podczas wakacji na malowniczej Teneryfie. Pani Bum oczarowana widokiem delfinów, napisała tekst i skomponowała muzykę. Do tego wyjątkowego singla powstał teledysk.
Zaskoczenie bardzo duże, bo jak się okazuje z szeroko pojętego popu oraz melodyjnej elektroniki z namiastką alternatywy, można skonstruować coś przyjemnego dla ucha, a jednocześnie na tyle oryginalnego, by wyróżnić się na tle podobnych produkcji muzycznych. Mowa tu o nowym utworze zatytułowanym „Delfiny” Pani Bum. Artystka występująca pod tym pseudonimem to Marta Baum, którą możemy kojarzyć z innych projektów (np. w 2022 roku ukazał się jej album „Królowa balu„).
fot. okładka singla
Utwór został skonstruowany na bazie brzmienia gitary akustycznej, a także nienachalnego bitu, który dodaje delikatnej pulsacji i właściwie stanowi koloryt podkreślający bardzo ciekawy, dojrzale prezentujący się wokal Marty. Zwraca uwagę także klimat tej propozycji, która w sposób jakby niezobowiązujący zaczynia istnieć w świadomości słuchacza. To znów sprawia, że po dwóch przesłuchaniach, piosenka o próbie życia beztrosko, zaczyna rezonować z naszą wrażliwością. Staje się to niewątpliwym atutem całości i pięknym sygnałem wysłanym do publiczności, która przecież potrzebuje estetycznie dopełnionego, a przy tym niegłupiego spojrzenia na – wydawać by się mogło – oczywiste kwestie. Czasem ten prosty, ale ciekawie przedstawiony przekaz jest najbardziej wartościowy.
Za tym utworem idzie więc lekkość związana z opowiedzianą historią, ale też dojrzałość i umiejętność odnalezienia się w takiej formie artystycznej samej wokalistki. To jakby numer naturalnie zrodzony z jej potrzeby zaakcentowania czegoś nie tylko dla niej istotnego. Przy okazji dostaliśmy piosenkę, która w pełni współistnieje z obecną porą roku, dodając nam jeszcze więcej światła w codziennym życiu. Czy nie o to chodzi w prawdziwiej sztuce, którą można odnieść także do takiej muzyki?
Czas pokaże, na ile nowy singiel Pani Bum stanie się wyznacznikiem tego, co dalej artystka będzie miała nam do zaproponowania. Czy idąc tym tropem, powstaną kolejne piosenki? Czy „Delfiny” będą początkiem czegoś jeszcze bardziej ważnego? To pokaże czas, a póki co możemy cieszyć się doskonale zrealizowanym także pod kątem produkcji numerem, który ma szansę stać się naszym motywem przewodnim najbliższych tygodni. Zdecydowanie warto sprawdzić.
[rec. Łukasz Dębowski]
*****
“Delfiny” to opowieść o wolności i marzeniach. Opowiada o tym, żeby zacząć wszystko od początku, cieszyć się każdą chwilą, płynąć przez życie beztrosko jak delfiny. Utwór łączy w sobie elementy popu i elektroniki, tworząc niepowtarzalną atmosferę, która od razu wpada w ucho.
Charakterystyczny pulsujący beat w połączeniu z delikatnymi, eterycznymi wokalami tworzy hipnotyzujący efekt, który sprawia, że utwór jest idealny zarówno do tańca, jak i do słuchania w domowym zaciszu.
Do singla powstał teledysk, wyreżyserowany przez samą artystkę. Zdjęcia kręcone były na basenie w Ośrodku Polonia w Warszawie. Inspiracją były filmy Vesa Andersona. W wideoklipie pojawiają się minimalistyczne, ożywione kadry fotograficzne w pastelowych kolorach. Dominuje motyw wody, minimalizm i styl retro.
W produkcji wystąpiła znakomita tancerka – Kasia Kuzka (jedna z performerek Mariny Abramovic). Za kamerą stanął Bartosz Szymanek. Klubowa wersja tego utworu autorstwa dj’a Carmona & Jose Rodrigueza, powstała na słonecznej Ibizie i również ukaże się podczas tych wakacji.
*****
Pani Bum to performerka – dj’ka, wokalistka, instrumentalistka, coach muzyczny, kompozytorka i autorka tekstów piosenek. Jej twórczość charakteryzuje się bogatymi aranżacjami, nowatorskimi pomysłami i niezapomnianymi melodiami, które potrafią zachwycić słuchaczy w każdym wieku.
Artystka posiada wieloletnie doświadczenie sceniczne – występowała w najlepszych klubach w Warszawie. Jurorka w programie All Together Now.
Na swoje występy zaprasza performerów, tancerzy, przygotowuje wizualizacje i projektuje kostiumy. Artystka prowadzi swój Talk Show – rozmawia (nie) tylko o muzyce z ciekawymi ludźmi ze świata kultury.
Pani Bum ma na swoim koncie autorski album „Królowa balu” wydany pod swoim imieniem i nazwiskiem jako Marta Baum w 2022 roku.
fot. materiały prasowe