Kortez prezentuje teledysk do utworu „Kołysanka”

Utwór „Kołysanka” pochodzi z najnowszego podwójnego albumu Korteza „Naucz mnie tańczyć” i znajduje się na drugim krążku. Płyta ukazała się 10 listopada.

Album „Naucz mnie tańczyć” ukaże się także na dwupłytowym winylowym (2xLP winyl). Premiera odbędzie się 15 grudnia 2023.

Pierwotnie piosenki, które trafiły na „Naucz mnie tańczyć”, miały być przeplatane krótkimi miniaturami fortepianowymi, które Kortez skomponował w ostatnich latach. Jednak po zmontowaniu nowego wydawnictwa, artysta uznał, że te utwory powinny mieć swoje odrębne miejsce na tym albumie i postanowił umieścić je na dodatkowym, drugim krążku, który zamyka znany z koncertów Korteza utwór „Co w Tobie i we mnie”.

fot. materiały prasowe

Na drugiej płycie wydawnictwa znalazł się także utwór „Kołysanka”, do którego powstał teledysk.

Album „Naucz mnie tańczyć”, trochę jak u Hitchcocka, rozpoczyna się od trzęsienia ziemi, a potem z każdym utworem napięcie rośnie. Jego kulminacją jest w pełni autorski, a zarazem niezwykle poruszający utwór „Znikam” o ładunku emocjonalnym debiutanckiego „Zostań”. I kiedy wydaje się, że w sposób naturalny doszliśmy do końca, pojawia się utwór tytułowy. Smutne disco dla wrażliwców opierających się na dyskotekach o ściany. Światełko w tunelu, choć nie wiemy, czy to wschodzące słońce, czy nadjeżdżający z dużą prędkością pociąg…

Pięć lat z życia Korteza skrócone do trzech krótkich słów.

Przez ten czas Kortez rozwinął się jako producent, kompozytor i autor. Mimo, że wciąż najchętniej zakłada na siebie bluzę z kapturem i adidasy, to z orkiestrowymi aranżacjami mu do twarzy jak nigdy wcześniej.

Kortez z szacunkiem podchodzi do klasyki. Ejtisowe „Mayday” z tekstem Darii ze Śląska jest powrotem do czasów, kiedy polska piosenka grzeszyła elegancją, a ubrany w garnitur Andrzej Zaucha śpiewał „Jak na lotni”.

‌Piosenki, które trafiły na płytę powstawały na przestrzeni kilku lat, ale dopiero wiosną 2023 roku prace nad wydawnictwem nabrały tempa. Nagrany z gościnnym udziałem sopranistki Magdaleny Zięby-Lewandowskiej („Stąd do wieczności”) album to w warstwie lirycznej opowieść o mierzeniu się z samotnością i własną śmiertelnością.

 

Leave a Reply