Pola Chobot & Adam Baran zaprezentowali swój najnowszy, podwójny singiel pt. „Szczypię się w skórę”. W jednej z wersji utworu, a także w teledysku pojawiła się Ofelia.
Singiel jest pierwszą częścią obrazkowego tryptyku, tworzącego historię, którą słuchacze będą poznawać etapami aż do premiery płyty.
„Szczypię się w skórę” to ekstatyczna opowieść o lęku, ubrana w poetycki, typowy dla Poli Chobot tekst. Duet ponownie zaskakuje – tym razem romansem z nietypową dla niego gęstą produkcją, której ton nadaje urokliwe brzmienie wurlitzera. Autorką kompozycji jest Pola Chobot, producencko wspomogli ją Adam Baran i Jeremiasz Hendzel.
fot. materiały prasowe
W poprzednich singlach („Ciało” i „Podobno”) Pola śpiewała o trudnym związku oraz o oswajaniu strachu przed śmiercią. – „Szczypię się w skórę” to z kolei opis relacji uzależniającej i wywołującej lęk: przed samotnością oraz przed zmierzeniem się ze sobą. To emocjonalna przeprawa od siebie do siebie – mówi artystka. – Jestem chodzącą emocją. Nie piszę okazjonalnie. Robię to regularnie, z głębokiej potrzeby nazywania stanów, emocji, które mną targają, ale i z potrzeby komentowania i opisywania rzeczywistości. Nie kalkuluję i nie zastanawiam się nad efektami. Pozwalam temu płynąć – dodaje.
W utworze i teledysku do „Szczypię się w skórę” pojawiła się Ofelia. – Zaprosiliśmy Ofelię, bo po pierwsze – jesteśmy fanami jej pierwszej płyty, a po drugie – lubimy jej emocjonalność – wyjaśnia duet. – Chciałam tu mocnego głosu barwnej kobiety, która nie boi się mówić o swoich słabościach, a za kogoś takiego uważam Ofelię – mówi Pola. A czym różni się wersja „Szczypię się w skórę” z Ofelią od tej, którą Pola Chobot & Adam Baran nagrali samodzielnie? – Wszystkim i niczym. Najlepiej sprawdzić samemu – odpowiadają tajemniczo.
Do wersji utworu z Ofelią powstał klip wyreżyserowany przez Ivana Bambalina. To pierwsza część obrazkowego tryptyku, wyznaczającego kierunek myślenia o całym albumie. – Ivan Bambalin pomógł nam (koncepcyjnie i wizualnie) zrealizować w tym teledysku wszystko to, co stanowi o tej piosence. Stworzył dziwną, symboliczną (trzy Gracje, oko) i niepokojącą wizję uniwersum, które emanuje mrokiem i smutkiem. Jest ono uosobieniem świata, który dominuje w warstwie muzycznej i słownej całego albumu – mówią Pola i Adam.
„Szczypię się w skórę” to pierwsza część obrazkowego tryptyku i historii, którą słuchacze będą poznawać etapami aż do premiery płyty. Ten początkowy akt duet nazywa „Deszczem”.
Album Poli Chobot & Adama Barana ukaże się w marcu 2024 roku.
To jest niewiarygodnie
Piękne ♥️