Łysa Góra prezentuje nowy utwór „W ogniu świat” [RECENZJA]

Nowy utwór „W ogniu świat” zapowiada czwarty album piaseczyńskiego zespołu Łysa Góra. Do utworu powstał teledysk.

Łysa Góra to zespół z nurtu muzyki alternatywnej, w którym folk miesza się z post metalem, a słowiańską duszę przeszywają rockowe, wyłącznie głęboko organiczne dźwięki. Podobnie dzieje się w ich nowym utworze „W ogniu świat„, będącym zapowiedzią nowej płyty bandu. Wciąż siłą ich muzyki jest właśnie ta specyfika, gdzie przeplatające się elementy muzyczne tworzą jasny, ale zupełnie pozbawiony patetyzmu system charakterystycznych brzmień. Zespół zdążył wypracować sobie własny styl, ale nigdy nie podąża tymi samymi śladami, co potwierdza właśnie ich premierowy singiel. Czuć w tym świeżość i doskonałe przygotowanie od strony kompozycyjnej.

fot. materiały prasowe

W końcu grupa nie od dziś działa na polskim rynku muzycznym i z każdym kolejnym krokiem staje się bardziej wymowna w tym co robi, a tym samym jest jeszcze bardziej przekonująca. Ten rozwój jest naturalnie wpisany w wyjątkowo mocno zaznaczony przekaz.

Już sam tytuł „W ogniu świat” sugeruje nam, z czym mamy do czynienia (intensywności dodają słowa: wszystko w ogień, wszystko w pył, nie ma raju w nas, wypalone nasze myśli, wypalony czas„). Tym samym tekst podany w dosyć indywidualny sposób budzi głęboką refleksję, co jest dodatkową siłą tego utworu. A przecież do tego dochodzi dynamika, która podkreśla jego mocny charakter. Muzycznie dzieje się w tej propozycji wiele i bardzo dobrze, bo to nadaje jej głębszego, a jednocześnie bardziej przestrzennego wymiaru. Na linii wokalnej pojawiają się natomiast skojarzenia z Renatą Przemyk (z czasów płyty „Unikat”), choć nie należy tego odbierać jednoznacznie.

Można tu odnaleźć elementy, które niekoniecznie przynależą do naszej kultury, choć nad kompozycją unosi się słowiański klimat, ostatecznie spajający poszczególne elementy w doskonałą całość. Bardzo dobra zapowiedź nadchodzącej płyty. Fani takich brzmień nie powinni przegapić tej premiery. Słychać, że Łysa Góra jest w doskonałej formie, co zapewne potwierdzą na najbliższych koncertach.

[rec. Łukasz Dębowski]

*****

Łysa Góra to zespół, który niełatwo daje wpisać się w jeden nurt. Swoją przygodę z graniem pod szyldem Łysej zaczęli od połączenia miłości do folku, białego głosu i rockowo-metalowych brzmień.  Nadając folkowej nucie mocną rockową oprawę przez lata trudni do zaszufladkowania, czerpali przede wszystkim z tradycyjnych pieśni słowiańskich od ziem polskich, aż po Bałkany. Różne języki przeplatają się w ich muzyce m.in. polski, ukraiński, białoruski, macedoński, bułgarski.

W tym charakterze wydali dwie płyty „To i Hola” oraz „Siadaj, nie gadaj”. W 2018 roku zespół stworzył drugi akustyczny stricte folkowy projekt, w którym na stałe rozgościło się tradycyjne instrumentarium z różnych stron świata: fidel płocka, saz, bęben sznurowy, bęben szamański, djembe, digeridoo „szuflabas” i cały zbiór perkusjonaliów oraz oczywiście przeplatające się białe głosy. W ramach tego projektu wydali trzeci w swojej historii krążek, który spotkał się z dużym entuzjazmem fanów i otworzył dla zespołu nowe horyzonty. Na akustycznej płycie „Oj Dolo” Folk tradycyjny – przeplata się z autorskimi aranżacjami i tekstami. Tym samym zespół rozdzielił się na dwa projekty: Łysa Góra oraz Łysa Góra Akustycznie. Dwa projekty – jednak skład nadal ten sam:

Łysa Góra gra obecnie w składzie:

 Dorota Filipczak-Brzychcy – wokal / bęben szamański

• Sylwia Biernat – skrzypce, wokal / fidel płocka

• Krystian „Krystek” Jędrzejczyk – perkusja / bęben sznurowy / wokal

• Paweł Piotrowicz – gitara basowa / szuflabas / wokal

• Piotr Kocimski – gitara elektryczna / saz / wokal

Akustyczny projekt nie wykluczył działań na polu rockowo-metalowym. Wręcz przeciwnie zespół po dołączeniu nowego gitarzysty rozwinął skrzydła i poszedł w stronę bardzo ciężkich progresywnych i post metalowych brzmień oczywiście plecionych na kanwie folku i słowiańskiej duszy. Efektem tej kilkuletniej pracy jest czwarta płyta zespołu „W Ogniu Świat“, która już niebawem ujrzy światło dzienne, a jej fragmenty już można usłyszeć na najbliższych koncertach.

30 marca zespół wypuścił teledysk do singla „W Ogniu Świat” promującego najnowszy album, którego premiera już 12.05 w VooDoo Club w Warszawie.

Łysa Góra ma na swoim koncie dziesiątki koncertów, festiwali, turniejów, a także występy na żywo w radiu, telewizji i internecie.  Współuczestniczyli w projektach muzycznych i filmowych. To czego możecie spodziewać się po ich koncertach to potężna dawka energii i klimatu rodem z Łysej Góry.

“W Ogniu Świat” to pierwszy singiel z nadchodzącej płyty zespołu, która ukaże się 12 maja nakładem OSKAR Records. To poruszający i emocjonalny utwór, który opowiada o dramacie spalonego świata i pragnieniu odrodzenia życia. 

 

Leave a Reply