18 listopada ukazał się nowy album wyjątkowego tria jazzowego – RGG. Album nosi tytuł “Endorfina”. Zachęcamy do zapoznania się z naszą recenzją tego wydarzenia.
fot. okładka albumu
Recenzja płyty „Endorfina” – RGG (2022)
RGG to jedno z najciekawszych polskich trio fortepianowych. 18 listopada grupa poszerzyła swoją bogatą dyskografię o kolejny album. „Endorfina” to wydawnictwo koncertowe w unikatowej formie – dwuczęściowy zapis improwizacji zespołu wydano na nośniku CD i LP.
Za realizację projektu odpowiedzialna jest Filmoteka Narodowa – Instytut Audiowizualny oraz Voicemusic – jazzowy odłamek Music Corner Records.
Pełna awangardy, ponadczasowa produkcja pojawiła się w niedługim odstępie czasu od ostatniej płyty tria „October Suite”, kontrastując z nią, zupełnie jakby muzykom brakowało odmiany. Album to ponad pięćdziesiąt minut improwizacji zarejestrowanej w 2019 roku, podczas występu w ramach cyklu koncertowego Filmoteki Narodowej – Instytutu Audiowizualnego zatytułowanego „Fina na Ucho”. Jest to zdecydowanie pozycja dla koneserów, co nie znaczy jednak, że nie może sięgnąć po nią meloman-amator, w końcu nie od dziś wiadomo, że zespół jest niezwykle otwarty na słuchacza.
Trudno jednoznacznie zaszufladkować jego zawartość, jeśli jednak koniecznie chcemy podjąć się tej próby, to z pewnością cechuje go swoisty minimalizm. Na pierwszy plan zdecydowanie wyłania się fortepian – Łukasz Ojdana buduje nim fundamenty nastroju, wykorzystując chwilami nawet pojedyncze akordy, jednocześnie nie unikając fraz wykańczających, estetycznych, emocjonalnych. Każdy z muzyków jednak dokłada do materiału swoją wrażliwość, a ponad dwudziestoletni staż tria rzutuje na spójność i współpracę instrumentów.
Artyści z łatwością poruszają się między tematami, nastrojami, dźwiękami, jak gdyby przewidywali wzajemnie swoje posunięcia. Korzystając z ograniczonego wyboru instrumentaliów, muzycy pobudzają się kreatywnie tym ograniczeniem, wydobywając nieoczywiste nuty z na wylot znanych im narzędzi. RGG ze swoim wieloletnim stażem i kunsztem artystycznym regularnie przekonuje do siebie nowych odbiorców, jednocześnie satysfakcjonując i uszczęśliwiając wiernych fanów.
Łukasz Ojdana (fortepian), Maciej Garbowski (kontrabas), Krzysztof Gradziuk (perkusja) po raz kolejny (choć już trzy lata temu) stworzyli materiał spełniający kryteria, które narzucały ich poprzednie wydawnictwa. „Endorfina” ze swoim nacechowanym emocjonalnie tytułem, to pozycja pretendująca do miana antidotum na jesienno-zimową chandrę.
Daria Trojanowska
fot. materiały prasowe