OYKA debiutuje hygge-folkowym utworem „SOPOT” [RECENZJA]

“SOPOT” to debiutancki singiel OYKI, który powstał we współpracy artystki z Leskim. Artystka tworzy muzykę łączącą folk, jazz i alternatywny pop, co sama określa mianem hygge-folku, nawiązując do duńskiego słowa oznaczającego szczęście i wewnętrzną harmonię.

SOPOT” to czysta przestrzeń artystyczna, wypełniona przede wszystkim żywymi dźwiękami instrumentów (m.in. banjo, ukulele, gitary) i swobodnie poprowadzonym wokalem OYKI. Zaskoczenie ogromne, bo chociaż artystka oddała nam debiutancki singiel, to nie ma w nim nic, co mogłoby sprawiać wrażenia niewystarczająco dojrzałego. Pomimo skromnych środków przekazu dostaliśmy utwór naładowany intensywnością kolorów i emocji, które tlą się w nim od początku aż do samego końca.

fot. materiały prasowe

A sam kształt kompozycji nie jest oczywisty, choć wokalistka (przy pomocy instrumentalnej i produkcyjnej Leskiego) garściami czerpie z folku. Tak naprawdę szlachetnego wydźwięku dodają utworowi subtelne muśnięcia jazzowe i to nie tylko te ukryte w ciepłym brzmieniu flugelhornu, ale też w wokalnych predyspozycjach OYKI. To jej głos w swej urodziwej oprawie, prezentuje się szeroko, łącząc poszczególne elementy tej propozycji. To sprawiło, że wytrawny charakter całości nie został zamknięty w określonej formie, przez co łatwo dostrzec w „SOPOCIE” szerszą perspektywę muzyczną, która dodatkowo przyciąga uwagę urokliwie poprowadzoną melodyką. A to sprawia, że ten utwór możemy po pewnym czasie bez problemu nucić razem z wokalistką.

To intensywna wrażliwość kobieca OYKI spleciona z zawodowstwem i dbałością o szczegóły Leskiego sprawiła, że „SOPOT” staje się bliski każdemu słuchaczowi, który do niego dotrze. Ludzki pierwiastek wzmaga właśnie doznania związane z odsłuchem tej na pozór prostej piosenki. Magia i pochłaniający intensywnością klimat. Nie da się nie posłuchać kilkukrotnie. Zdecydowanie warto przekonać się o tym samemu.

*****

SOPOT” to początek muzycznej podróży OYKI, autorki tekstów, kompozytorki i wokalistki. Artystka dała się już poznać jako bystra pisarka. Dziś uchyla drzwi do swojego malowniczego świata, w którym uwagę skupia się na relacjach. Świata, w którym czas i miejsce nie mają znaczenia, liczy się tylko muzyka. „Wiem, dokąd idę, wciąż jednak odnajduję nowe warstwy własnego języka i własnych dźwięków – mówi OYKA.

Artystka śpiewa o miłości ukrytej w mikro momentach życia. Tych chłodnych i tych gorących. „Dostrzeżenie jej tam, gdzie to nieoczywiste, pozwala odnaleźć to, czego cały czas szukamy – szczęście” – mówi OYKA.

Olga z muzyką związana jest od dziecka. W młodości koncertowała jako skrzypaczka m.in. z Małgorzatą Walewską. Na swoim koncie ma również gościnny udział w nagraniach albumu “Al capone” zespołu T.Love. Tworzy muzykę łączącą folk, jazz i alternatywny pop. Sama artystka określa ten miks mianem hygge-folku, nawiązując do duńskiego słowa oznaczającego szczęście i wewnętrzną harmonię. Zainspirowana muzyką Nicka Cave, Tamino, Niny Simone zaczęła komponować́ własne utwory.

OYKA zaprosiła do współpracy Pawła Leszoskiego, autora tekstów, kompozytora, producenta, działającego pod pseudonimem Leski, który nie tylko towarzyszy jej podczas koncertów, ale również został producentem muzycznym jej debiutanckiego albumu.

Mam wrażenie, że Leskiego znam od zawsze, a w takiej energii tworzy się piękne rzeczy. Pamiętam, kiedy przesłał mi pierwszy aranż do piosenki SOPOT. Poczułam, że to takie moje, w mojej prawdzieA jako, że jestem bardzo bezpośrednia, chwilę później zaproponowałam mu współpracę.” – dodaje OYKA.

Video do utworu to nieszablonowy kolaż. „Leski od początku mówił, że piosenka „Sopot” ma w sobie coś retro. Zaproponował mi, żeby obrazek nie był klasycznym klipem. Znalazł w sieci materiały video z przedwojennego Sopotu i podłożył utwór. Pasowało idealnie. Żeby nadać mu trochę bardziej abstrakcyjny charakter zasugerował surrealistyczne kolaże w stylu Julien Pacaud czy Sean Gavin. Tak powstało przepiękne video, którego autorem jest Jędrzej Guzik” – mówi OYKA.

*****

OYKA to pseudonim artystyczny Olgi Kordys Kozierowskiej, znanej działaczki społecznej, aktorki teatralnej, autorki czterech książek w tym bestsellera “Miłość to czasownik“, założycielki pierwszej w Polsce organizacji działającej na rzecz przedsiębiorczości kobiet i promocji ich sukcesów w biznesie pod nazwą Sukces Pisany Szminką.

W sierpniu tego roku, OYKA zagrała swój pierwszy koncert z autorskimi piosenkami w Olivia Stars w Gdańsku, na który bilety wyprzedały się w trzy dni. Kolejny koncert tym razem w Warszawie w Klubie Jassmine już 17 listopada.

Posłuchaj utworu “Sopot” w ulubionym serwisie streamingowym: https://ffm.to/OykaSopot

 

Leave a Reply