“Bo to jest nasza muzyka” to premierowy utwór artystki, występującej pod pseudonimem Justine Promesse. Nietuzinkowy singiel jest częścią większego projektu, zatytułowanego “Opera Heartbeat”. Warto posłuchać.
fot. materiały promocyjne
„Bo to jest nasza muzyka” nie jest typową piosenką, którą łatwo wpisać w określony gatunek muzyczny. To pewnego rodzaju etiuda podszyta improwizowanym wokalem i linią melodyczną, wyrwaną z oczywistej konwencji. Pierwszoplanowo mamy do czynienia z hipnotycznym klimatem, wciągającym, nieco narkotycznym, jednak układającym poszczególne dźwięki i słowa w jedną opowieść. Interpretacja zależna jest jednak od słuchacza, który albo odnajdzie się w tej propozycji, albo zupełnie go ona nie poruszy.
Jeszcze jednego nie można poddawać wątpliwości – artystka tworząc kolaż na swój sposób dziwnych, a przez to intrygujących brzmień, potrafi wywoływać emocje. A o to przecież w tworzeniu muzyki chodzi.
*****
“”Bo to jest nasza muzyka”, to piosenka artystyczna, w której chcę przekazać odbiorcom, że mimo tego, że wszyscy borykamy się z codziennymi problemami, to muzyka jest czymś, co pozwala nam na wyrażenie tego, co naprawdę myślimy i czujemy i chociaż “sceny nie ma” i nie możemy liczyć na oklaski ze strony innych ludzi, to jednak warto jest robić to, co naprawdę daje nam sens w życiu, spełniać swoje marzenia, mówić o tym, co jest dla nas ważne.” – mówi Justine Promesse i dodaje:
“Piosenka powstała w ciągu jednego dnia. To była całkowita improwizacja, tak jak pozostałe 9. Postanowiłam sobie, że w ciągu 1 dnia nagram 10 piosenek, bo chciałam mieć swoją płytę. Zrobiłam nawet grafikę do płyty. Nie przygotowywałam wcześniej ani tekstu ani muzyki. Zrobiłam to w celach non-profit, edukacja. Nie zarabiam na tym na YT.”
Justine Promesse to pseudonim artystyczny Aleksandry Kulawik – pisarki, wokalistki, artystki i społeczniczki.
“Sztuka i Prawo to pasje mojego życia. Jestem pisarką i artystką a przy okazji bardzo angażuję się społecznie, pomagając osobom w trudnych sytuacjach życiowych. Moim marzeniem jest wydać płytę z własnymi piosenkami i założyć firmę wraz z fundacją, dzięki czemu mogłabym wspierać działalność polskich firm w kraju i poza jego granicami, jednocześnie realizując działania charytatywne w ramach fundacji. Plany na przyszłość: być dobrym człowiekiem, kierować się etyką zawodową i pomagać innym rozwijać skrzydła.” – jak informuje artystka
Pseudonim artystyczny Justine Promesse znaczy “Nadzieja na lepsze jutro”.
Grupa Coaching Justine: https://www.facebook.com/groups/1777294249074323
fot. materiały prasowe
