Krzysztof Zalewski prezentuje utwór „Zabawa”

Wczoraj wraz z albumem, premiery doczekał się klip (lyrics video) do singla „Zabawa”, w którym możemy zobaczyć roztańczonego Krzysztofa Zalewskiego.

Życie to nie zabawa, tylko zawody” – konstatuje Zalewski w otwierającym album utworze tytułowym. Jeśli z tej perspektywy spojrzeć na jego twórczość, łatwo zauważyć, że wymyślił sobie dyscyplinę, w której ściga się tylko sam ze sobą, zgarniając kolejne mistrzowskie tytuły…

fot. materiały prasowe

 

A co jeśli zostało nam tylko pięć minut życia? Jak poradzić sobie ze świadomością nieuchronnego? Ja proponuję Wam taniec na koniec świata, na przekór wszystkim i wszystkiemu. Bo trzeba tańczyć za wszelką cenę, nawet wbrew sobie, wbrew nastrojowi. Do tego nawołuję Was w „Zabawie”!” – tak album widzi jego twórca i po wysłuchaniu tego słodko-gorzkiego materiału trudno nie przyznać mu racji.

A jak „Zabawa” brzmi? Krzysztof Zalewski niewątpliwie urodził się rockmanem i mimo, że tym razem postanowił wyruszyć w nowym kierunku estetycznym, nie zrezygnował całkiem z gitary elektrycznej, rockowym duchem przesycona jest większość utworów. Na pierwszy plan wypłynęły jednak syntezatory, najważniejszy jest rytm. Artysta śmiało urozmaica go zapożyczeniami z odległych światów – to brzmi jak biały soul, za chwilę pulsuje disco noir, następnie Krzysztof rapuje, albo zmiękcza serca i zwilża oczy wzruszającą balladą.

 

Leave a Reply