Pod koniec sierpnia ukazał się kolejny singiel Marcina zatytułowany „Snow Monkey”. Przypomnijmy, że ten młody, klasyczny instrumentalista zasłyną w świecie poprzez telewizyjne talent show.
O tym 19-latku Simon Cowell (ojciec chrzestny sukcesu One Direction, czy Little Mix) powiedział, że pokazuje po co stworzono gitarę. Marcin Patrzałek to muzyk obdarzony dynamiczną i olśniewającą wirtuozerią, a także unikalnym perkusyjnym stylem. Wykazuje niesamowitą pomysłowość jako aranżer i producent w wielu stylach i gatunkach.
fot. materiały prasowe
Nic więc dziwnego, że Sony Music Masterworks podpisało kontrakt z młodym polskim gitarzystą.
Kolejne odsłony premierowego materiału usłyszymy jeszcze w tym roku. Obejmować będą szereg kompozycji własnych oraz aranżacje ulubionych dzieł muzyki klasycznej.
Marcin zyskał popularność po wygraniu IX edycji polskiego talent show „Must Be the Music” (2015), a następnie włoskiego „Te Si Que Vales” (2018). Urzekł także publiczność telewizyjną, liczącą ponad10 milionów widzów w USA, docierając do półfinałów „America’s Got Talent”.
Jego nagrania zgarniają ponad 100 milionów wyświetleń online, Szczególną popularnością cieszy się jego solowa wersja V Symfonii Beethovena. Inne ulubione przez fanów filmiki to jego wersja „Toxicity” zespołu System of a Down, „Shape of You” Eda Sheerana oraz liczne kompozycje własne.
Urodzony w 2000 roku w Kielcach, Marcin rozpoczął naukę gry na gitarze klasycznej w wieku 10 lat.. Dwa lata później rozpoczął naukę technik flamenco pod kierunkiem hiszpańskiego gitarzysty Carlosa Pinany. Następnie zanurzył się w świecie perkusyjnego fingerstyle (wykorzystując cały instrument w nieoczekiwany i innowacyjny sposób) i rozwinął unikalny styl i brzmienie, które mimo młodego wieku, przysporzyły mu wielu fanów na całym świecie.