Kilka dni temu ukazał się pierwszy oficjalny singiel producenta ukrywającego się pod pseudonimem Valky. Utwór “Snecklifter” zapowiada tegoroczną płytę artysty.
Wcześniej, bo pod koniec września pojawiła się jego debiutancka EP “In Asylum”, której recenzję możecie znaleźć na naszym portalu.
Valky, czyli Tomasz Kuźniar jest 24-letnim producentem z Krakowa. Od kilku lat tworzy muzykę elektroniczną połączoną z emocjonalną gitarą. “In Asylum” to jego debiutancka EPka, złożona z pięciu kompozycji. Każda ma swój indywidualny charakter, ale łączy je jedna rzecz: jego uwielbienie dla smutku. Spróbujcie dostrzec jego autentyczne piękno. Teraz artysta idzie krok dalej, prezentując nowy utwór – “Snecklifter”.
fot. materiały promocyjne (okładka singla)
Valky to niezwykle ciekawy artysta, mający konkretną wizję swojej twórczości, czego dowodem jest już jego kolejna propozycja muzyczna. Utwór „Snecklifter” to minimalistyczny obraz muzycznej kreatywności, bardzo intymny, ale dzięki temu dogłębnie poruszający. Artysta wciąż korzysta z prostych zabiegów łączących zaawansowaną elektronikę z niebanalnym brzmieniem gitary. A wychodzi mu to wyśmienicie. Jego rozwiązania muzyczne wydają się proste, a jednak są na tyle zjawiskowe, że potrafią wciągać w swoją opowieść, hipnotyzować, a nawet wzbudzać niepokój. To utwór grzebiący gdzieś w alternatywie, ale też nabrzmiały od uniwersalnych emocji. Bardzo klimatyczny, wręcz filmowy. Melancholia też może tworzyć oryginalny obraz i w tym przypadku tak się właśnie stało. Niezwykle ciekawy wydaje się pomysł z klipem, który spójnie łączy się z kompozycją. „Snecklifter” to artystyczny unikat.
*****
“Jestem niestrudzonym producentem muzycznym, który chce poszerzać granice muzyki. Moja broń to wibracje, których nigdy wcześniej nie doświadczyłeś. Moją mocą jest żądza tworzenia. Pozwól mi przekazać Tobie dreszczyk emocji.” – Valky