Dziś przypominamy o najnowszej płycie zespołu Perfect pt. „Muzyka”, która ukazała się w 2016 roku. Na płycie usłyszymy kompozycje Darka Kozakiewicza, Piotra Urbanka, Grzegorza Markowskiego, Sebastiana Piekarka – zarówno te energetyczne, jak i charakterystyczne dla zespołu ballady. Całości dopełniają teksty zaprzyjaźnionych od lat z zespołem autorów. Więcej w dzisiejszej recenzji.
Od jakiegoś czasu płyty Perfectu tworzą spójny układ. Począwszy od okładek Edwarda Lutczyna, aż po formę piosenek i spajający w dojrzałą całość głos Grzegorza Markowskiego. Nie inaczej stało się z albumem „Muzyka”. Tym razem panowie wywrócili wszystko do góry nogami. I zamiast typową płytę z rockowymi kompozycjami, dostaliśmy akustyczny zestaw.
Poza tym udział gości – Henryka Miśkiewicza (saksofon) i Andrzeja Jagodzińskiego (instrumenty klawiszowe) świadczy o mistrzowskim podejściu do tematu i ich obecność to potwierdza. Po prostu zawodowstwo. A przy tym mamy do czynienia z dobrymi utworami. Może nie takimi, które wejdą do klasyki polskiej piosenki, ale dodające kolorytu przepastnym osiągnięciom grupy na przestrzeni czterdziestoletniej kariery.
Nie zabrakło przejmujących opowieści snutych wciąż mocno naznaczającym te piosenki wokalem. „Dobre dni” i „Kocham się w życiu”, to wciąż charakterystycznie poprowadzona ballada. A wiadomo, że zawsze były one ważnym akcentem twórczości Perfectu.
Akustyka brzmień spowodowała, że zespół uciekł od typowo rockowego grania. A nawet stworzył kilka kompozycji w zupełnie innym szablonie. „Zgaś papierosa” buja w nieco knajpianym rytmie, a znów bardziej żywiołowa „Ta sama krew”, wywodzi się z tradycji bluesowego grania. Trzeba też docenić bardziej surowy muzycznie „Tylko mnie kołysz”.
Tak niewiele trzeba, żeby stworzyć dobry akustyczny numer. Zaskakujące przy tej płycie jest jeszcze jedno. Zwykle zespoły decydują się nagrać krążek akustyczny, zawierający największe przeboje. Tutaj stało się coś zgoła innego. Dostaliśmy w pełni premierowy materiał, który broni się tak samo dobrze, a może przez to jest nawet ciekawszy, od przewidywalnych zestawień znanych hitów.
Pewnie nie jest to milowy krok w dorobku grupy, ale czy Perfect takich potrzebuje? Znaleźli koncepcję, czyli sposób na zaprezentowanie czegoś zupełnie nowego. I chwała im za to. Tym bardziej, że piosenka, to także tekst. A te stworzyli najlepsi m.in. Jacek Cygan, Piotr Bukartyk, Wojciech Waglewski. „Muzyka” nie eksploduje największymi emocjami , ale ładnie przypomina, że ich twórczość to tradycja polskiej piosenki.
Łukasz Dębowski
Szukajcie płyt w wakacyjnej promocji Agencji Muzycznej Polskiego Radia:
http://sklep.polskieradio.pl/Category/133-7-tygodni-lata.aspx?PageIndex=1
