Niedawno ukazała się debiutancka płyta zespołu Radio Joanna pt. „Sieć”. Skład zespołu to wokalistka Joanna Sobura, będąca również autorką tekstów, oraz dwóch muzyków: Marcin Świderski (syntezatory, klarnet, gitara, flet) i Artur Bogusławski (fortepian, Rhodes, syntezatory). Dziś bliżej przyglądamy się temu albumowi.
Recenzja płyty „Sieć” – Radio Joanna (wydanie własne, 2018)
Niby w muzyce pop zostało już wszystko powiedziane, a kiedy słucha się takich płyt jak „Sieć” zespołu Radio Joanna budzi podziw fakt, że ciągle można odnaleźć własną niszę w tym gatunku muzycznym.
Z użycia prostych środków wyrazu udało się wydobyć własną indywidualność, co przy tego typu produkcjach nie jest łatwe. I choć wyraźnie dominują brzmienia synthpopowe, to nie przejmują one całkowitej kontroli.
Jeszcze jedną zaletą tych piosenek jest różnorodność, która nie pozwoliła zlepić się tym kompozycjom w jedną, przezroczystą formę. Wyróżnikiem stają się urozmaicające całość żywe instrumenty (fortepian, klarnet basowy, flet, gitara basowa).
Album otwiera niezwykle chwytliwy utwór „Przydarzył mi się czas”, gdzie po kilku chwilach łatwo zanucić refren razem z wokalistką Joanną Soburą. Kolejne dwie kompozycje („Stay Under” i „Sieć ze wspomnień”) zbliżają się do ostatnich dokonań Poli Rise. Tutaj również jest klimatycznie i ze smakiem.
Ciekawie i najbardziej w ich „stylu” prezentuje się piosenka pt. „Odzyskała”, zbudowana na ciepłej rytmice basu. Eksperymentalną formę przybiera jednak ciekawie brzmiący „Carousel”.
Zdecydowanie baczniej powinniśmy się im przyglądać, bo niewątpliwie, to co mają do powiedzenia jest intrygujące, nieoczywiste i zasługujące na szersze zauważenie. Mniejsza popularność zespołu nie umniejsza w żaden sposób zaskakująco dobrym kompozycjom. Wręcz przeciwnie.
Jeżeli szukacie przyjemnych dźwięków zatopionych w piosenkowej i nieprzerośniętej budowie, to ta płyta spełni Wasze oczekiwania. Tropcie Radia Joanny w „Sieci”.
Łukasz Dębowski
