Utwór „Śmierć w bikini” zespołu Republika powstał w 1983 roku i ukazał się oryginalnie na płycie „Nowe sytuacje”. Nową interpretację tej piosenki zaprezentował niedawno Paweł Przyborowski, który zamienił głos męski na kobiecy. Kasia Siepka pchnęła tę kompozycję w nieco inną stronę.
Muzycznie jednak nie dostaliśmy mocno zaznaczonych zmian. Paweł Przyborowski tchnął w nią nieco więcej psychodelii, dzięki czemu nowa wersja nie traci pierwotnej szlachetności i wyrazistości, tak charakterystycznej dla twórczości Grzegorza Ciechowskiego. Nagrywanie piosenek Republiki to duże ryzyko, ale trzeba przyznać, że efekt końcowy jest w tym przypadku jest dobry.
Paweł Przyborowski to muzyk i songwriter. Jego piosenki są melancholijną mieszanką popu, psychodelii i rocka, zawsze ze słowami w centrum uwagi.
Gra i koncertuje od 2014 roku, w Polsce (m.in. Metropolia Jest Okey, supporty przed Julią Marcell i Lipali) i zagranicą (Rotterdam, festiwale Westerpop, Breminale).
Wokalista na swoim koncie dwa wydawnictwa: EP15 (2015) oraz płytę „Śmiertelnie zdrowy” (2017).
Na plaży jesteś ze mną pani
Już nic nie zdoła mnie ocalić
Twój zapach chce
Twój zapach chce
Bym objął cię leciutko w talii
Idziemy dalej a w oddali
Twój wzrok odbija się od fali
Twój jeden szept
Twój jeden szept
I nic nie zdoła mnie ocalić
O pani chciej…
O pani chciej…
O pani chciej…
O pani chciej…
O pani chciej…
W bikini idziesz do mnie pani
Na piasku nie zostawiasz śladów
Nie mogę wstać
Nie mogę wstać
Więc leżę patrząc na twe ciało
Rozbierasz mnie leciutko pani
Umieram prawie rozebrany
Z ust płynie mi
Strumyczek krwi
W bikini jesteś więc ubrana
W bikini śmierć…
W bikini w bikini w bikini w bikini
W bikini w bikini w bikini w bikini
W bikini w bikini w bikini w bikini
W bikini w bikini w bikini w bikini
Śmierć… śmierć
Oddaję ci swą szyję pani
Ma krew zabarwi oceany
Więc całuj mnie i ciągle całuj
Całuj… całuj…
Ca-całuj… ach… c-całuj…
Och c-całuj c-c-całuj
C-c-c-c-całuj c-c-c-c-całuj
C-c-c-c-całuj c-c-c-c-c-całuj
C-c-c-c-c-c-c-c-całuj c-c-c-c-c-oooooooch…
I jeszcze tylko pozwól pani
Nie wcale nie chcę cię obnażyć
Tak boję się
Tak boję się
Że bez bikini gdzieś przepadniesz
Więc pozwól mi się dotknąć pani
Tak chociaż lekko przez ubranie
Ten jeden raz
Ten jeden raz
Chcę wiedzieć jak są zimne gwiazdy
W bikini śmierć…
W bikini w bikini w bikini w bikini
W bikini w bikini w bikini w bikini
W bikini w bikini w bikini w bikini
W bikini w bikini w bikini w bikini
W bikini w bikini w bikini w bikini
W bikini w bikini w bikini w bikini
W bikini w bikini w bikini w bikini
W bikini w bikini w bikini w bikini
Śmierć… śmierć
Chcę wiedzieć jak są zimne gwiazdy…
gwiazdy…
Autor tekstu i kompozytor – Grzegorz Ciechowski