Opowieść o sile symboli i emocji. MYK i ich nowy utwór „Ogień i woda” [RECENZJA]

Właśnie do sieci trafił nowy utwór „Ogień i woda” zespołu MYK, który jest jedną z ich najciekawszych i najdojrzalszych propozycji. Do piosenki powstał teledysk.

fot. materiały prasowe

Lider zespołu MYK, Marek Yan Kisieliński, z coraz większą świadomością i zaangażowaniem podchodzi do tworzenia nowych kompozycji. Wciąż opiera się na otwartości, która pozwala dotrzeć do szerokiego grona słuchaczy, a przy tym pogłębia artystyczną strukturę kolejnych utworów. Takie właśnie wrażenie można odnieść, słuchając najnowszej propozycji grupy – „Ogień i woda”.

Wyczuwa się tu lekkość kompozycyjną, radiową przystępność, ale i przekaz, który wciąga i angażuje, bez czego ta piosenka nie miałaby takiej siły przebicia. Sama forma muzyczna wydaje się organiczna – chociażby dzięki motywowi gitary – a w połączeniu z bogatą treścią staje się autentyczną opowieścią, w której niezmiennie uniwersalny pierwiastek odgrywa kluczową rolę.

Przy uważniejszym wsłuchaniu się można dostrzec elementy sprawiające wrażenie, jakby utwór został napisany wyłącznie dla nas. W tym miejscu należy docenić autorkę tekstu, Martę Tonderę, która ukryła w nim pełne spektrum emocji. Wsparciem okazała się symbolika słów oraz obrazów z teledysku, w większym uściśleniu zyskujących swoje głębokie uzasadnienie. „Wilk to wołanie tego, co pierwotne, dzikie, potężne. Ptak jest z kolei symbolem wolności, skrzydeł, nieograniczenia”. Poszukiwanie znaczeń prowadzi do odnalezienia w tym siebie – bez patosu, przesady czy nadmiarnej ilości bodźców.

Ogromną przyjemność sprawia obserwowanie, w jak piękny sposób zespół się rozwija, nie tracąc przy tym sensu swojej twórczości. To właśnie dzięki słowom, obrazom i sile melodii nowy utwór MYK nabiera pełniejszych barw. Jedną z nich jest także urokliwy, dziewczęcy głos Kornelii Raźniewskiej, potrafiącej wydobyć urok nawet z momentów refleksyjnych, wymagających głębszego zanurzenia się w starannie skonstruowaną formę. Takie piosenki – mimo swojej lekkości i niezobowiązującego charakteru – zostają z nami na dłużej. Wystarczy tylko je odnaleźć, próbując przełożyć taki wyraz artystyczny na własne życie.

„To jest o nas i o tym, co w nas pierwotne, dzikie – trzepocze w piersi, wyje do księżyca, uwalnia. To jest o kobiecej energii – potężnej i twórczej, która porusza wodę, roznieca ogień – jak wiatr i jak wiatr unosi, gdy dmuchamy sobie w skrzydła” – Marta Tondera.

[rec. Łukasz Dębowski]

*****

„Życie pisze różne scenariusze, których sens jednak najbardziej zależy od nas. Jeśli piosenką można o tym przypomnieć, podać dłoń, dodać skrzydeł, przywrócić moc, to bardzo byśmy tego chcieli. Zarówno słowem, jak i dźwiękiem sięgnęliśmy po najczystsze energie żywiołów i magię symboli, które działają na tym podskórnym, pierwotnym poziomie, sprawiając że tak wiele znaczeń i historii może zmieścić się w dwóch zwrotkach o najbardziej powszechnej przypadłości ludzkiej – złamanym sercu.” – jak informuje MYK

MYK to solowy projekt muzyczny Marka Yana Kisielińskiego, założony razem z autorką tekstów Martą Tonderą i wokalistką Kornelią Raźniewską.

Marek Yan Kisieliński to kompozytor, gitarzysta, pianista, multiinstrumentalista, producent muzyczny. Autor muzyki i producent największych przebojów zespołu Video: “Papieros”, “Szminki róż”, “Fantastyczny lot”, “Środa czwartek”, “Wszystko jedno”, “Ktoś nowy”, “Alay” i innych. Jest kompozytorem największego hitu zespołu Bracia – “Nad przepaścią”, do którego tekst napisała Edyta Bartosiewicz. Pracował z czołówką polskiej sceny muzycznej. Zdobywca złotych i platynowych płyt. Jego piosenki mają łącznie ok. 200 mln. wyświetleń na YouTube.

Kornelia „Korni” Raźniewska to wokalistka, studentka Akademii Muzycznej im. I. J. Paderewkiego w Poznaniu na kierunku Jazz i Muzyka Estradowa. Swoją drogę sceniczną zapoczątkowała udziałem w licznych konkursach i festiwalach wokalnych. Współtworzy wiele projektów muzycznych.

Słuchaj singla „Ogień i woda” w serwisach cyfrowych: https://myk.ajdi.pl/ogieniwoda

fot. okładka singla