“Weakling” to nowy singiel wokalisty Wojtka Sarneckiego, tym razem będący oficjalną zapowiedzią jego debiutanckiej płyty, która ukaże się pod naszym patronatem medialnym. Premiera albumu przewidziana jest na początek 2021 roku.
Jeżeli ktoś zna wcześniejsze propozycje młodego artysty, ten będzie zaskoczony nowym singlem „Weakling”. Zdecydowanie jest bardziej odważnie, z rozmachem i jeszcze większą świadomością. Przeszywa mocniejsza energia kompozycji i głos Wojtka, który także śmielej radzi sobie jako wokalista. To wciąż wyraźnie alternatywny utwór, który jednak poprzez swoją żywiołowość wykracza poza oczywiste ramy muzyczne. Udało się stworzyć pewną wariację artystyczną, mającą jednak swój początek i zakończenie. I co najważniejsze – przekaz. Już teraz z ogromnym zainteresowaniem czekamy na cały album.
„There’s no way back” (“nie ma odwrotu”) – tak śpiewa Wojtek Sarnecki w swoim nadchodzącym, trzecim singlu zatytułowanym „Weakling”. To kolejna propozycja od debiutującego muzyka z Warszawy, tym razem bezpośrednio zapowiadająca płytę “Toward not caring”, która ukaże się na początku przyszłego roku pod banderą wydawnictwa muzycznego Soliton.
fot. materiały prasowe
Wojtek Sarnecki – muzyk, wokalista, gitarzysta, tekściarz z Warszawy. Od 2014 aktywny na stołecznej scenie akustycznej.
Jego debiutancki singiel „Adrift”, powstały przy współpracy z inkubatorem muzycznym Delphy Records, ukazał się w lipcu 2019 roku i spotkał się z pozytywnym odbiorem słuchaczy. Obecnie, razem z producentem Patrickiem Multanem, pracuje nad solowym albumem, który ma być mieszanką rocka alternatywnego, popu i elektroniki.
*****
„To mój komentarz w temacie wszechobecnego hejtu i braku tolerancji. Tytułowym słabeuszem może być każda z tych tchórzliwych osób, chowających się za idiotycznymi pseudonimami w Internecie, nadużywających anonimowości do czynienia zła, zadawania ciosów słowami, które nierzadko doprowadziły już do tragedii. Słabeuszami mogą być też wszyscy ci, którzy gnębią swoich rówieśników w szkołach, ale również wszyscy ignoranci i hipokryci wytykający bliźnim „inność”. Śpiewam o tym, że nie ma odwrotu od raz wypowiedzianych słów i często musimy mierzyć się z ich konsekwencjami do końca naszego życia” – mówi Wojtek Sarnecki i dodaje:
„Muzycznie, „Weakling” jest zdecydowanie bardziej złożony i zaskakujący. Elektroniczne smaczki są wyraźniejsze. Na pierwszy rzut ucha słychać jak mocno rozwinęliśmy się (z moim producentem Patrickiem Multanem) w ciągu ostatniego roku pracy w studiu. Końcówka utworu to już totalne szaleństwo. Będziecie zaskoczeni! Powiem tylko, że mimo dość ciężkiej treści, świetnie się bawiliśmy aranżując ten kawałek. A to tylko przedsmak tego czego możecie się spodziewać na płycie…”.
Do piosenki powstał również teledysk w reżyserii Mirka Zawady i Jakuba Kaski, który został zrealizowany w krośnieńskim RCKP.
Singiel “Weakling” w serwisach cyfrowych: https://bit.ly/3qo6p9I
