Wraz z premierą albumu „Tam” Natalii Przybysz do sieci trafił także singiel tytułowy, do którego powstał teledysk.
Album został zarejestrowany podczas wyjątkowej podróży na malowniczą, grecką wyspę Hydra, na którą Natalia Przybysz zabrała swój zespół. Ten projekt to nie tylko muzyka, ale także fascynująca ucieczka w nieznane i powrót do korzeni tworzenia w bliskości, wypełnionej dźwiękami morza. To opowieść o podróżach – zarówno dalekich, jak i bliskich, w głąb siebie. Na krążku znalazły się utwory „Za zimną wodę”, „Do zobaczenia do jutra” czy duet z Mrozem pt. „O czymś innym”.
fot. Silvia Pogoda
Jestem wiecznie Tam. Zawieszona i lewitująca Tam. W tym zapatrzeniu trwam do teraz i od zawsze na Ciebie czekam. W wiecznym pytaniu – wieczna gapa. Zagapiam się od kiedy pamiętam, bo coś, co przez moment stanowiło całość, ukruszyło się potem, nie wiedzieć czemu.
Bezsilność. Obezwładniająca bezradność i zaniemówienie. Ciało odmawia jakiejkolwiek mobilizacji. Patrzę słucham i czekam.
Od kiedy tęsknota stała się dla mnie legalnym uczuciem – korzystam z niej bez końca. Jakaż to ulga, że można, że ja mogę ją czuć. Dotarłam do brzegu bezkresnego morza. Dużo tu nas i tak mało jednocześnie. Stoję i patrzę na fale – są żywe i nieprzewidywalne, a ja choć czuję dreszcze oddycham i nie boję się ich wielkości. Mam podejrzenie, że to tylko sierść wielkiego dzikiego stwora, którym jest to morze i który śpi we mnie (Jeśli zaś mogę o czymś pomyśleć, jak o stworze lub najlepiej olbrzymim psie – od razu nabieram zaufania do tego czegoś).
Kojący rytm szumów układa się w piosenki. Porządkuję je w zwrotki i refreny – ukladam historie z wyrzuconych na brzeg alg patyków i muszelek, ale każdy kolejny przypływ zabiera mi je i każe układać od nowa. Możliwe, że tak to już zawsze ze mną będzie bo raczej to jedyne co umiem – no chyba, że jestem syreną albo najlepiej latającą rybą (Wtedy znalazłabym sobie lepsze zajęcia).
Jeśli z kolei pewien sen o lataniu nad Krainą wielkich jezior kiedyś się ziści, cofnę czas i nas tam odnajdę i wytłumaczę wszystko sobie z kiedyś i Tobie z kiedyś, tymczasem czekam. Przebywam Tam. – Natalia Przybysz