„Best of RLO” to wyjątkowa kompilacja – zawiera dwanaście najlepszych kompozycji zespołu Romantycy Lekkich Obyczajów ze wszystkich ich albumów. Od „Lejdis & Dżentelmenels” do „Neoromantyzmu”, od „Poznajmy się” do „Domu” – w tych utworach zapisana jest historia olsztyńskiego duetu. Poznajcie naszą recenzję tej płyty.
Recenzja płyty „Best of RLO” – Romantycy Lekkich Obyczajów (SP Records, 2019)
W przypadku zespołu Romantycy Lekkich Obyczajów nie ma szczególnej okazji, żeby kompilować płytę z cyklu „Best of…”. Jednak biorąc pod uwagę ich niepokorną naturę wydali album wbrew oczekiwaniom, który podsumowuje ich dotychczasowe dokonania artystyczne.
RLO powstali w 2011 roku i konsekwentnie podążali własną drogą muzycznych poczynań. Zestaw największych przebojów wydaje się dosyć oczywisty, ale pokazuje naturalny rozwój zespołu, czyli kolejne przeobrażenia muzyczne, które dokonywały się na oczach publiczności.
W kolejności utworów nie ma chronologii. Dostajemy za to ciekawe, bo inne zestawienie, które powoduje, że poszczególne piosenki w takim zestawieniu prezentują się jakby inaczej. Zadbano o to, żeby kompozycje zaskakiwały, pomimo takiego zbioru twórczości. Stąd płytę otwiera tytułowy utwór z trzeciego krążka Romantyków „Neoromantyzm” (gościnny udział Grabaża), a zaraz po nim usłyszymy „Poznajmy się” z debiutanckiego albumu „Lejdis & Dżentelmenels”. Jak się okazuje klimat obu kawałków jest do siebie zbliżony.
Z pierwszego krążka nie mogło też zabraknąć pamiętnej „Lodziarki” i „Balkonowej piosenki”. Czasem lekko kabaretowy wydźwięk zderza się z bardzo dojrzałą formą muzyczną. Do nich zalicza się świetny „Dom (tęsknię)”. Łatwo zauważyć progres, który uwypuklił się na wydanej w 2018 roku płycie „Neoromantyzm”, z której pochodzi ten utwór. To wtedy panowie zaczęli wprowadzać oszczędną elektronikę. Eklektyzm RLO opiera się jednak w głównej mierze na żywych brzmieniach. Stąd w ich twórczości zawsze łatwo było znaleźć elementy rocka, folku i country.
Do tego specyficzna poetyka tekstów wyróżnia ich na polskim rynku muzycznym, na którym od lat funkcjonują na własnych zasadach, czego potwierdzeniem jest płyta „Best of RLO”. I chociaż mało zaskoczeń na tym albumie, to słucha się tego całkiem dobrze.
Łukasz Dębowski
1. Neoromantyzm
2. Poznajmy się
3. Ziemia planeta ludzi
4. 5 perspektyw
5. Gwiazdy spadają
6. Dom (Tęsknię)
7. Urodziny
8. Lodziarka
9. Kac
10. Kosmos dla mas
11. Balkonowa piosenka
12. Kim jestem